NAWIGATOR
powrót do artykułu
[1/2] „Wpadłem na głupi pomysł, aby coś podpalić …”– policyjny dozór dla 30-letniego mieszańca Węgorzewa
fot. KPP w Węgorzewie
Emocje, to bardzo silny bodziec, który popycha nas często do irracjonalnego zachowania. Tak swoje naganne postępowanie tłumaczył pewien 30-letni mieszkaniec Węgorzewa. Mężczyzna po spożyciu alkoholu i pod wpływem nerwów wybrał się na spacer, aby przewietrzyć głowę. W pewnym momencie wpadł na pomysł, wszedł do pierwszego bloku i podpalił tam stojące na korytarzu kartony. Następnie odwiedził inną klatkę schodową, gdzie podpalił wózek i stojące tam przedmioty. Potem ruszył dalej i powtórzy swoje zachowania. Mężczyzna usłyszał już zarzuty zniszczeni mienia o łącznej wartości blisko 48 tys. Prokurator zastosował wobec 30-latka dozór policyjny.
REKLAMA